Czy herbata może być dla nas trucizną? Jakie herbaty wybierać podczas zakupów.
Kto z nas nie lubi herbaty? Piją ją wszyscy! Ja miłośniczka zdrowego odżywiania zwracam uwagę również na to co piję. Herbatę kocham miłością niezmienną. Najbardziej cenię sobie zieloną, ale i ostatnio też mam możliwość testowania herbaty ze Sri Lanki. I jestem zaskoczona jej smakiem!
Z tego miejsca dziękuję Jowitce za cudowną paczuszkę ze Sri Lanki. I zapraszam też na jej blog o tutaj
Powracając do tematu herbaty. Herbata pochodzi z różnych stron świata. Chiny, Indie. Amerykanie wypijają rocznie aż 80 miliardów filiżanek. Herbat jest całe mnóstwo, warto jednak bliżej się im przyjrzeć, co zawierają i czy są zdrowe jak niektórzy twierdzą.
Oczywiście najczęściej kupujemy herbaty w torebkach, bo są wygodniejsze, szybsze w zaparzaniu, i co ciekawe droższe od tym liściastych. Do herbacianych torebek trafia zazwyczaj kurz który zmiata się po sortowaniu herbaty. Niestety w wielu miejscach stosuję się pestycydy. Jakiś czas temu zostały przeprowadzone badania przez Canadian Food Inspection dotyczące ilości pestycydów w znanych markach. Ilość ta poraża, a miłośnicy torebkowego szaleństwa powinni unikać tych marek jak ognia.
Czarna Lista Herbat:
Uncle Lee's Tea Legends od China ( Aż 22 rodzaje pestycydów. Przekroczone normy acetamipirydu, chlorfenapyru.) Może wywoływać raka, drżenie i problemy z układem nerwowym.
Tetley ( 18 pestycydów. Acetamipryd. Działa on powoli w naszym organiźmie siejąc spustoszenie. Choroby to: nudności, drgawki, osłabienie mięśni, hipotermie.)
Lipton ( 10 pestycydów. Befiryna, Acetamipryd, Dikofol)
Twinings ( 10 pestycydów) takie same skutki jak przy herbacie Tetley
Barborus King Cole ( 10 pestycydów) takie same skutki jak przy herbacie Tetley.
Najbezpieczniej jest kupować herbaty z wyższej klasy tylko liściaste. To żaden kłopot przy ich zaparzaniu. Wystarczy dokupić też czajniczek do zaparzania. Esencja która wytworzy się podczas parzenia da nam dużo aromatu, i z pewnością będzie zdrowa.
Popularne torebki mogą zawierać oprócz skażonej herbaty również Bisfenol, Ftalany które naśladują nasze hormony i zakłócają pracę naszego organizmu. W papierowych torebkach znajduje się też epichlorohydryna która po zetknięciu z wodą powoduje raka, oraz bezpłodność.
CDN...
CDN...
A Ty jaką herbatę wybierasz podczas zakupów?
9 Komentarze
Nie wiedziałam, że herbata może być tak niebezpieczna. Ja piję rzadko :)
OdpowiedzUsuńJa akurat bardzo sporadycznie sięgam po herbaty. Mam w domu zielone, ziołowe czy choćby yerba mate.
OdpowiedzUsuńJa mało piję takich herbat, a zieloną liściastą :)
OdpowiedzUsuńufff, jak dobrze ze nie pije maniakalnie herbat....
OdpowiedzUsuńNie kupuję tych herbat. Kupuję natomiast Roibos w Lidlu, owocowe bez torebek, albo liściaste ;)
OdpowiedzUsuńJa tam piję co lubię i zupełnie nie zwracam uwagi na takie rzeczy. Jak tak czytam artykuły to teraz aby być zdrowym trzeba by chyba żyć powietrzem.
OdpowiedzUsuńDokładnie,trzeba by zrezygnować ze wszystkiego,bo wszystko jest trujące. By żyć powietrzem trzeba by przerzucić się na Bretarianizm 😉
UsuńJestem zaskoczona tym co przeczytałam, nie miałam pojęcia jakie zagrożenie może spotkać nas ze strony herbaty
OdpowiedzUsuńMożna powiedzieć, że słyszałam już o tych zagrozeniach, ale nie wiem dlaczego je ignoruję. Tak ignoruję, ponieważ nadal kupuje herbatę właśnie w torebkach
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. To motywacja do dalszego prowadzenia bloga.