Normalność jest Inna


religie, buddyzm, dzieci, reinkarnacja dusz


Czym jest dla Was normalność. Czy każdy kto zachowuje się inaczej niż my sami, jest nie normalny? Inny, bo ma inne poglądy na Świat i otoczenie? Normalność jest Inna, a jak ona wygląda? 

Pamiętam że za czasów szkolnych (okres podstawówki) zawsze uważano mnie za osobę inną. Ja w swej normalności byłam sobą, i na siłę nie kolegowałam się z osobami które jak się potem okazało były dwulicowe w stosunku do nawet bardzo dobrej przyjaciółki. Koleżanki z ławy nie za bardzo mnie lubiły, chodź wynika to pewnie z tego że ja od samego początku lubiłam inne rzeczy niż wszyscy. Nie byłam wszystkimi. Zajmowałam się tym co sprawiało mi radość. Nigdy też nie posądzono mnie o plotkarstwo, bo trzymałam się na uboczu. Bycie zwykłym normalnym człowiekiem, bycie sobą jest trudne jak się okazuje w społeczeństwie. 


Czy bycie sobą jest w dzisiejszych czasach złe? Czy zawsze musimy się dostosowywać do wszystkich i do wszystkiego? Jak się okazuje nie koniecznie!

Normalność jest inna bo wynika to oczywiście z charakteru. Nie każdy będzie lubił to co Ty, i nie każdy będzie chciał się dostosować do warunków jakie z góry nam narzucono. Mamy prawo wyboru którą drogą podążać, i jakie skutki to będzie miało w przyszłości. W nowym 2019 roku pragnę zmienić parę rzeczy na lepsze. To nie są moje noworoczne postanowienia, bo w gruncie rzeczy wiele tych postanowień nie doczeka się spełnienia. Ważne by żyć w zgodzie ze sobą. Czerpać wiele z życia i szanować drugiego człowieka. 

Jeszcze parę miesięcy temu chciałam zmienić kogoś pod swoje dyktando, chciałam by ludzie zaczęli myśleć podobnie jak ja, i interesować się tymi samymi tematami. Szybko się ocknęłam bo wiem że nie da się kogoś zmienić, by myślał tak samo. Tematy które mnie interesują wybiegają trochę dalej niż praca, pieniądze czy zaspokajanie swych potrzeb różnymi gadżetami. Ci którzy mnie znają wiedzą że nie podchodzę materialistycznie do pewnych spraw. Nie liczą się dla mnie pieniądze, tylko szacunek i miłość do drugiego człowieka. 

Wydaje się Wam pewnie to dziwne, ale moja świadomość wykracza trochę poza tą barierę, którą wielu ludzi jest otoczonych. Chcę i pragnę się wybić ponad to co do tej pory postrzegane było i jest dla wielu ludzi NORMALNE. Ja jestem normalna w swojej można by rzecz NIENORMALNOŚCI. 

Czy są tu ludzie co wierzą w:

⇲ Reinkarnacja Dusz
⇲ Jasnowidztwo. Dobrym przykładem jest mój ulubiony Krzysztof Jackowski (jego kanał)
⇲ Sny, OBE, LD
⇲ UFO i Zjawiska Niewyjaśnione
⇲ Teorie Spiskowe
⇲ Książki Paranaukowe

Zapewne pomyślicie teraz że to są tematy na które nie warto zawracać sobie głowy. Ale to tak naprawdę tematy które mnie intersują, które istnieją... W tym zabieganym materialnym świecie człowiek nie chce dostrzegać czegoś poza tym co widzi. Chodź wielu ludzi tłumaczy sobie że tych zjawisk nie ma! To się nie dzieje! A jednak... Ludzie by być świadomi istnienia na Ziemi, muszą czasem się obudzić ze snu jaki panuje. Religie które każą nam wierzyć że istnieje tylko jedno życie, piekło, niebo są dla mnie zaślepieni i zastraszani apokaliptyczną wizją. Patrząc szerzej można odnieść się do kilku książek Roberta Monroe, czy chociażby zasięgnąć wiedzy na powyższy temat, zanim go skrytykujecie. 

Czy moja normalność jest inna? Pewnie że tak!! Normalna ja. Jestem sobą i dążę do poszerzania wiedzy jaka mnie fascynuje. Nie ograniczam się! Żadna religia, nie jest mi potrzebna by żyć w zgodzie ze swoimi poglądami, w zgodzie ze sobą. To tak naprawdę życie weryfikuje nam pewne spostrzeżenia i wiedzę na dany temat. Życie także weryfikuje nam ludzi którzy potrafią się z tego powodu odsunąć od Ciebie twierdząc że jest coś z tobą nie tak. Że może psychiatra by się przydał... Te właśnie zainteresowania mogą przyczynić się do braku znajomych, i niechęci innych osób. Wtedy właśnie poznaje się prawdziwego przyjaciela. Po tym że sznuje i również chce doświadczyć pewnych stanów świadomości. Innej Rzeczywistości jaką jest Nieznany Świat.


9 Komentarze

  1. Świetny artykuł! Takich właśnie nam brakuje w blogsferze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie napisane, też jestem inna i byłam... w sumie teraz to ma gdzies czy ktos mnie lubi czy tez nie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie normalnosc to bycie soba w kazdej sytuacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja chyba też jestem nienormalna w taki razie :P. Wierzę w większość przytoczonych przez Ciebie tematów, bardzo lubię tematykę paranormalną, potrafię usnąć przy horrorach i jeszcze sporo by wymieniać :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Również lubię oglądać Pana Krzysztofa Jackowskiego :) Kiedyś nawet z tego powodu byłam wyśmiana, przez osobę która takiej tematyki nie lubi.

    OdpowiedzUsuń
  6. W sumie to poniekąd to wszystko rozumiem i zgadzam się z Tobą ;) A w całej swej normalności, a pewnie właśnie przez nią, mam tak mało znajomych :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś przeżywałam podobne rozterki, a teraz normalność jest po prostu dla mnie byciem sobom:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bycie normalnym w swoim odczuciu to dobre podejście do życia w końcu nie wszystkim w koło musi się podobać to jak wyglądamy czy też się ubieramy itd.

    OdpowiedzUsuń
  9. Każdy, kto jest sobą, jest normalny.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. To motywacja do dalszego prowadzenia bloga.