Co stosuję zamiast kremu? Jaki wpływ na skórę ma działanie olejów.

naturalne olejki do ciała


W mojej kosmetyczce nie znajdzie się ani jeden krem do twarzy czy do pielęgnacji okolic oczu. Od kilkunastu miesięcy używam tylko i wyłącznie naturalnych olejków. Ich dobroczynny wpływ na skórę, oraz brak jakiejkolwiek chemii prowadzi tylko do pozytywnych skutków widocznych na twarzy.


Wyrównany koloryt, jędrność, nawilżenie, wygładzenie drobnych zmarszczek, a także zminimalizowanie porów w skórze sprawia że oleje są lepsze niż jakikolwiek krem z wyższej półki który nie da Ci tylu pozytywnych wrażeń co moc olejków.
 



Osobiście używam na dzień olejku z firmy BioOleo

Olej awokado z nutą zielonej herbaty. Szklana ciemna buteleczka o pojemności 30 ml ze szklaną pipetą. Łatwe używanie kosmetyku i dozowanie. Olej ten pięknie pachnie, szybko się wchłania przy minimalnej ilości nałożenia. Im go więcej na skórze, tym tworzy olejowy film na skórze, który się nie wchłania. Idealnie nadaje się na przesuszoną skórę twarzy, okolice oczu, a także jako dodatek do balsamu do ciała. Można go też używać zamiast balsamu. Można o nim powiedzieć że ma wszechstronne zastosowanie. 

Olej awokado jest jednym z cenniejszych olejków. Zawiera bogactwo składników odżywczych, intensywnie nawilża, i odżywia. Olej ten należy do olejów ciężkich dlatego nie jest polecany dla osób ze skórą tłustą, gdyż może przyczyniać się do powstawania zaskórników. Zawiera witaminy E, A. Ma naturalny filtr ochronny UV. Idealnie sprawdza się jako olejek do opalania. Cena 69,90zł

Moja skóra jest o wiele w lepszej kondycji niż było to wcześniej. Idealnie nawilża, odżywia i sprawia że skóra wygląda na młodszą.
____________________________________________

Na noc używam olejku z firmy Venus Nature. Olej z nasion konopi siewnej. Dostępny jest w Rossmanie za około 15 zł za 30 ml.

Olej ten ma zielony kolor, szybko się wchłania. Łagodzi podrażnienia skóry, nawilża, a także odżywia i regeneruje. Ma dość specyficzny zapach, ale mnie osobiście on nie przeszkadza i można się szybko do niego przyzwyczaić. Brakuje mi tutaj szklanej pipety, gdyż dozownik jest uciążliwy i osobiście się go pozbyłam. Olej ten świetnie się też sprawdza jako pielęgnacja suchych końcówek włosów. Przed ich umyciem warto nałożyć kilkanaście kropli na około 20 minut. Zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, odżywcze proteiny, aminokwasy, minerały, witaminy A, D, E, K, oraz łagodzi stany związane z alergią i atopią. Świetnie się sprawdza również jako dodatek do balsamu. 

A Wy stosujecie oleje?






11 Komentarze

  1. Nie znam tego olejku, ale zapowiada się dość ciekawie. Ja lubię, gdy olejek jest lekki i niezbyt tłusty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Olej da odźywienie, warstwę okluzyjną, poprawi elastyczność skóry, ale nie nawilża, bo nie ma czym! Poczytaj cokolwiek zanim napiszesz, bo wprowadzasz ludzi w błąd :D Nieumiejętnie stosowane oleje mogą wywołać skutek odwrotny do zamierzonego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorota! Dużo czytam na ten temat, wiem że olej nawilża skórę, sami producenci piszą o tym. Moja skóra po oleju jest nawilżona, i nie wprowadzam nikogo w błąd. Możliwe że to Ty nie doczytałaś pewnych informaji

      Usuń
  3. Oleje stosuję rzadko, ale widzę, że warto zainteresować się tym bardziej. Kiedyś coś próbowałam i nawet nie wiem dlaczego zrezygnowałam z tej metody. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Stosuję oleje bardzo często, zarówno do pielęgnacji twarzy jak i ciała. Bardzo dobrze, że takie produkty Tobie służą.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie masz. Ja niestety mam uczulenie i olejków stosować nie mogę :-(

    OdpowiedzUsuń
  6. Generalnie ja nie lubię olejów, a w moją skórę ciężko się wchłaniają

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja olejów nie znoszę, wiem, że są lepsze i zdrowsze dla skóry, ale po prostu nie potrafię ich polubić i drażnią mnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham stosować w swojej pielęgnacji olejki. Działają na moją skórę cuda :) Często używam ich zamiast kremu :) Buziaki Dorotko :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie zwracam uwagi na olejki w drogeriach, zawsze wybieram kremy. Mam cerę mieszaną i trochę obawiam się dodatkowego jej przetłuszczenia.

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę przyznać, że niestety odeszłam od tak minimalistycznej pielęgnacji.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. To motywacja do dalszego prowadzenia bloga.