Jestem przekonana że po raz pierwszy stykacie się z tego typu tematem. Osoby które dużo czytają książek paranaukowych zapewne będą bardziej wiedzieli czym jest zjawisko Orbs. Przypomina ono trochę efekt Bokeh na zdjęciach, które wywołujemy podczas odpowiednich ustawień aparatu. Zjawisko Orb nie ma nic wspólnego z fotografią, a raczej ze światem ducha.
Świat ducha jest dla większości z nas bardzo tajemniczym i nie do końca poznanym tematem. Udowadnia się cały czas naukowe podejście do tego typu zjawisk. A jak wiem na swoim własnym przykładzie świat ducha nie mieści się w kategoriach pokaż i udowodnij. To świat niematerialny, i tylko część osób które znam doświadczyło tego na sobie, bądź bliskich. Widzenie pozazmysłowe nie dotyczy wszystkich ludzi. Człowiek musi być otwarty na tego typu zjawiska niewyjaśnione, i co najważniejsze musi być na odpowiednim poziomie rozwoju duchowego. Nie mam tutaj na myśli żadnej religii, gdyż to wykracza poza sferę dogmatów wpajanych nam od setek lat.
Zjawisko Orb występuje tylko wtedy jeśli znajdziemy się w miejscach takich jak: Piramidy, Kamienne Kręgi, ale zdarza się także gdy spotka nas życiowa tragedia, i stracimy kogoś nam bardzo bliskiego. Zjawisko to nie jest badane naukowo, i raczej wątpię by ktokolwiek z żyjących ludzi miał stu procentową wiedzę na ten temat. Zjawiska te dobrze są widoczne zarówno w dzień, jak i w nocy. Wcześniej wspomniałam że zjawisko to nie ma nic wspólnego z fotografią... ale nie do końca! Orby pokazują się zazwyczaj na zdjęciach, ale nie jest to wspomniany przeze mnie efekt bokeh. Są to jasne kule mające czasami kolor zarówno przeźroczystej bieli, zieleni, a także czerwieni. Zdarza się że aparat rejestruje coś czego ludzkie oko nie widzi.
Zjawisko Orb pokazuje się nie tylko na zdjęciach, ale i także na rejestrowanych filmach. Wiele ludzi sceptyków uważa że są to pyłki, lub kurz unoszący się w powietrzu. Nic z tych rzeczy! Istnieje wiele filmów gdzie jasne kule poruszają się z niebywałą prędkością, i zmieniają swój kierunek lotu w nieprzewidywalny sposób. Jednak z najbardziej znanych teorii odnoszących się do Orbów mówi o tym że wszystkie z nich pochodzą od duchów. Orb jest energią przetransformowaną ze źródła (baterii, człowieka) do postaci spirytualnej, w jakiej się objawia. Według tej teorii Orb nie formułuje się świadomie, lecz w skutek działania czynników naturalnych ( kumulacja energii) To wyjaśnia dlaczego orby manifestują się w formie kulistej. Zgodnie z prawami fizyki, przetransformowana energia przybiera kształt sferyczny. Ta teoria jest łączona również ze zjawiskami i ukazywaniem się EMF w czasie zmożonej aktywności istot duchowych.
Możemy wybrać się w miejsce aktywności duchowej np. kamienne kręgi, czy opuszczone miejsca. Idźmy tam w kilka osób i niech każdy z Was ma aparat. Później możecie porównać swoje zdjęcia, bo być może ktoś z was uchwyci coś czego oko nie zauważa.
Czym są tak naprawdę Orby nie wiadomo? Ja uważam że są to dusze, które jeszcze zostały na ziemi by po 1- albo czuwać nad nami. Po 2- aby część ludzi miała świadomość że istnieje nie tylko świat materialny, i tym samym móc doświadczyć tego zjawiska na własnej skórze. By nastąpiła w nas jakaś przemiana w rozwoju duchowym.
Zachęcam Was też do obejrzenia wywiadu z Małgorzatą Włodarczyk i Ireneuszem Mielcem. Oni wszystko fantastycznie tłumaczą, a nawet sceptyk może zmienić swoje postrzeganie świata w którym żyje.
18 Komentarze
Nie spotkałam się zupełnie z takim zjawiskiem, zupełnie o nim nie słyszałam. Jest to dla mnie "czarna magia"
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie tajemnicze tematy ;) o tym zjawisku jeszcze nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńJednak wole wierzyć w naukowe teorie biz o duchach ;)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z tym nigdy i choć temat ten jest ciekawy to również przyprawia mnie o dreszcze.
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę, ale ciekawią mnie zjawiska paranormalne i chętnie więcej poczytam na ten temat
OdpowiedzUsuńMyślę że takie zjawisko może faktycznie istnieć.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam nic na ten temat, ale lubię czytać o takich nowinkach ze świata poza nami.
OdpowiedzUsuńNie wierzę w duchy tylko w dusze. 🙂 A o takim zjawisku czytam u Ciebie po raz pierwszy.
OdpowiedzUsuńAle duchy, to dusze...
UsuńCiekawe zjawisko, również pierwsze słyszę :)
OdpowiedzUsuńto jest energia, która została po wizytach kosmitów. Nic w tym tajemniczego. ;)
OdpowiedzUsuńhttps://zyciezyciewilka.blogspot.com/
Nigdy nie czytałam i nie słyszałam o takim zjawisku.
OdpowiedzUsuńCiekawe zjawisko..
OdpowiedzUsuńWierzę w życie pozagrobowe więc i w Orby :)
OdpowiedzUsuńChętnie o tym poczytam coś więcej, ciekawe zagadnienie, sama w to nie wierzę, ale interesująco będzie poznać opinię innych. :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że pierwszy raz spotykam się z nazwą tego zjawiska. Jednak same zjawisko jest mi znane, już nie raz doświadczyłam na zdjęciach "tego czegoś" czego oko nie widziało, ale serce czuło, że podczas fotografowania "coś" jeszcze jest. Bardzo ciekawe!
OdpowiedzUsuńWitam.U mnie jest ich mnóstwo.Zwróciłam na to zjawisko uwagę, gdy mój syn mówił modlitwę, którą filmowałam.Na jego koszulce pojawiła się wówczas bardzo jasna plamka, która powoli przesunęła się w stronę choinki. Od tego czasu sprawdzałam za pomocą kamerki całe mieszkanie.W sypialni nie tylko wychodzą ze ścian, czy przelatują.One wyłaniają się z pościeli pod którą leżę, jak bańki mydlane.Tylko jasne. Dziękuję za te informacje.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę, chociaż trochę mnie wystraszyłaś tymi Orbkami wyłaniającymi się spod kołdry.Pozdrawiam. Ps. Dawaj znać jak tam dalsza sytuacja u Ciebie! Pozdrawiam ciepło :)
UsuńDziękuję za komentarz. To motywacja do dalszego prowadzenia bloga.