Perfecta Pore Minimizer + Detox. Węglowo - glinkowy peeling maska do twarzy

uroda, twarz, maseczki do twarzy, perfecta



Maseczek może być kilkanaście rodzai. Począwszy od tych domowych na bazie miodu i płatków owsianych, a także połączenie mleka i drożdży zwłaszcza dla skóry trądzikowej. Ostatnio jednak coraz więcej marek wypuszcza maseczki do twarzy na bazie węgla roślinnego.




Wszystko zaczęło się prawdopodobnie od marki Pilaten gdzie po raz pierwszy miałyśmy okazję wypróbować maseczkę typu peel-off którą zdejmuje się po 15-20 min. jednym ruchem. Bardzo lubię tą markę, i stosuję ich maski Pilaten już jakiś czas. Niestety przy zrywaniu jej dość często jest to zabieg bolesny, ale do przeżycia!


Maseczkę Perfecta Pore Minimizer+ Detox którą widzicie upolowałam w Drogerii Jasmin za cenę 8,99 zł. Kupiłam ją z polecenia blogerki Madzi, za co jej dziękuję!


Jak się sprawdza maseczka?

Maska jest zamknięta w szklanym słoiczku o pojemności 55g. Jest wydajna i gęsta. Z łatwością się ją nakłada, chodź można się nią też pobrudzić. Bardzo lubię ją za to że można do końca użyć kosmetyk, nie bawiąc się w wyciskanie jej z tuby, czy z saszetki.

Maska ma bardzo przyjemny zapach i zastyga w około 10 minut.

Co zawiera?

Skład ma dobry, chodź troszkę jest on do poprawki. To kosmetyk 2 w 1 gdzie oprócz maseczki, zawiera jeszcze dodatkowo peelingujące drobinki z łupin migdałów. Bardzo dobre rozwiązanie by zrobić masaż skóry pozbywając się martwych komórek naskóra, jak i odżywienie i zminimalizowanie rozszerzonych porów skóry za jednym razem.

Dodatkowo zawiera węgiel roślinny, który ma za zadanie oczyścić skórę, a także zieloną glinkę która nie tylko oczyszcza, ale i też zawiera cenne składniki jak krzem, wapń, magnez i żelazo.

Ogólnie maseczka ma bardzo kremową konsystencję, a po jej użyciu moja skóra znacznie poprawiła swój wygląd. Jest miękka i gładka w dotyku. Co ważne faktycznie zmniejsza ona u mnie pory skóry, które z wiekiem stają się bardziej rozszerzone. Dodatkową zaletą jest to że jest wydajna i ma nam służyć do 10 aplikacji. Z chęcią zakupię ją w przyszłości.

Dajcie znać czy stosowałyście już tą maskę?















2 Komentarze

  1. Jeżeli dobrze pamiętam to mam słoiczek w zapasach! Muszę się do niego dorwać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie spróbowałam Ale sporo czytałam dobrego

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. To motywacja do dalszego prowadzenia bloga.