Jak działa Uzdrawianie Kwantowe. Czyli słów trochę o moich doświadczeniach...

uzdrawianie kwantowe

Czym jest fizyka kwantowa?

Fizyka kwantowa obecnie robi się coraz bardziej popularna. Zauważyłam to dosłownie kilka miesięcy temu. Wcześniej nie natknęłam się na żadne informacje z tym związane, nie mówiąc już o tym, że ten temat wcale nie porusza się w szkole, czy na studiach. Nauczyciele uczący zwykłej fizyki, nic nie mówili nam nigdy o fizyce kwantowej. A to wielki błąd z ich strony. To wygląda jak wiedza zakazana, jak temat podobny do tabu, bo to, co działa i jest skuteczne, zwykle od razu się niszczy, i nie dopuszcza do wiadomości publicznej. Mnie osobiście bardzo wciągnęła ta wiedza, i gdybym nie natrafiła na programy na kanał YouTube, a dokładniej Studio VTV 1 czy Niezależna telewizja byłabym nadal mniej oświeconą osobą, niż jest to teraz. Ale do rzeczy...

Fizyka kwantowa zakłada, że wszystko jest energią, a jej najmniejszymi składnikami są kwanty. Uzdrawianie kwantowe polega na interakcji wewnętrznego ja z podstawowym poziomem rzeczywistości. Uzdrawianie metodą kwantową to harmonia, powstająca po celowym połączeniu świadomości z wymiarem kwantowym, który możemy określić jako matrycę, wszechświat, energią punktu zerowego czy Bogiem. Jest to bezinwazyjna metoda leczenia, która idealnie radzi sobie z chorobami ciała, a także ducha. Uzdrawianie kwantowe to wejście w swoje ciało na poziomie komórkowym i ujrzeniem tego co jest istotą naszego istnienia. 

Jak rozwijać w sobie uzdrawianie kwantowe

Miłość to uniwersalna wibracja. To podstawa uzdrawiania i siły życiowej. Zdolność pomocy w uzdrawianiu jest naturalną cechą wszystkich ludzi. Uzdrawianie to umiejętność, gdzie każdy z nas może się tego nauczyć. Osoby praktykujące dotyk kwantowy. Energia jest wtórna do myśli. Praktycy wykorzystują intencję i różne techniki medytacyjne, by w ten sposób tworzyć pole wysokoenergetyczne, które następnie stosuje się w celu otoczenia chorego obszaru. 

Rezonans i zjawisko porywania zmienia obszar, który poddajemy leczeniu, zmienia wibracje i dopasowuje się do wibracji praktyka, który podtrzymuje nowy poziom rezonansu.

Jak to działa w praktyce?

Nikt tak naprawdę nas nie wyleczy, tylko My jesteśmy w stanie się uzdrowić. Osoba stosująca dotyk kwantowy utrzymuje rezonans i umożliwia proces uzdrawiania. Niezbędne jest tutaj zaufanie. Praca może spowodować tymczasowy ból, lub inne niepokojące objawy, które stanowią część uzdrawiania. Proces uzdrawiania działa w przemyślany sposób, gdzie nasz rozum tego nie ogarnie. Osoba stosująca dotyk kwantowy poprzez swoją pracę, również doznaje uzdrowienia. Uzdrowienie może być na odległość, i wykazywać wysoką skuteczność. 

Moje doświadczenia

Jestem osobą z natury bardzo chorowitą. Jeśli zaczyna mnie boleć np. kręgosłup to po ustąpieniu kilkudniowego bólu, zaczynają się u mnie pojawiać następne objawy, które są przewlekłe, typu pęcherz moczowy + ból jajnika. Czasami to wszystko kumuluje się i boli wszystko na raz! Ostatnio miewam częste bóle, jakim jest Rwa Kulszowa. Czyli tzw. korzonki. Jestem dość szczupłą osobą, i bardziej podatną na takie dolegliwości. Do tego wlicza się codzienne dźwiganie. Kręgosłup na tym cierpi najbardziej. 

Kilka tygodni temu złapał mnie ogromny ból korzonków, oczywiście moja terapeutka umie robić takie fajne cuda, jakim jest uzdrawianie kwantowe na odległość. Mój poziom bólu był dość wysoki w tym dniu, więc przystąpiłyśmy obie do działania. Czułam miłe ciepło w dole kręgosłupa, a także mrowienie w całym ciele. Doświadczenie to ukazało przede mną niesamowitą moc, jaka płynie z naszego wnętrza. Po upływie 15 minut ból był zdecydowanie dużo mniejszy niż na początku. Kolejnego dnia ból ustąpił całkowicie. Trwało to dość długo, gdzie nie odczuwałam żadnych dolegliwości ze strony kręgosłupa. Obecnie czasami bolą mnie korzonki, ale nie jest to tak silny ból, jak wcześniej. Oczywiście uzdrawianie kwantowe to musi być w dużej mierze nasza myśl, głównie nasza energia, i poziom wibracji musi być odbierany na częstotliwościach i skupianiu dobrej energii na danym miejscu, które wywołuje u nas ból. 

Oczywiście nie poprzestanę tutaj, i zamierzam wziąść udział w warsztatach z uzdrawiania kwantowego właśnie u mojej terapeutki duszy i ciała. Póki co dozuję sobie więcej, wiedzy na ten temat z książki Fizyka Cudów  Wam też polecam, jeśli jesteście zainteresowani.

A Wy jakie macie do tego podejście? 




7 Komentarze

  1. Fizyka kwantowa to trudny dla mnie temat, ale bardzo ciekawy! Super wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj współczuję bólu, znam go, niestety. Ja w takie cuda nie wierzę, ale najważniejsze, że Tobie pomogło ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fizyka udowodniona naukowo. Każdy może się leczyć w ten sposób, gdyż każdy ma w sobie tę energię.

      Usuń
  3. Ciężko się to czyta, ale przy otwartej głowie można zrozumieć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe czy na mnie takie "zabiegi" by działały. Myślę, że to duża część naszego umysłu wpływa na to co odczuwamy i wierzymy

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio mieliśmy fajną książeczkę dla malucha na temat fizyki kwantowej 😀 ciekawe takie uzdrawianie

    OdpowiedzUsuń
  6. W cuda nie wierzę, jednak wiem, że jak chce się czegoś mocno i w to się wierzy to wszystko dzieje się tak, że cel się osiągnie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. To motywacja do dalszego prowadzenia bloga.